Historia druku – od Sumerów do Gutenberga
Druk jest uznawany za jeden z kamieni milowych w dziejach człowieka. Nie tylko umożliwił szybsze kopiowanie książek, co znacznie zmniejszyło ich cenę, ale również przyczynił się do uniezależnienia przekazywania wiedzy od kościoła. Dzisiejszy świat nie mógłby istnieć bez druku, a nazwisko Gutenberg na stałe wpisało się w karty historii. Ale czy to właśnie Jan Gutenberg był tym, który wykonał ten wielki krok dla ludzkości? W poniższym artykule prześledzimy losy druku na całym świecie.
Pierwsze próby mechanicznego pisania
Mówi się, że Mezopotamia jest kolebką ludzkości i rzeczywiście poziom zaawansowania technologicznego tego starożytnego państwa zadziwia zadziwia archeologów z każdym nowym znaleziskiem. Kilka lat temu odnaleziono tam ponad 10 000 glinianych tabliczek z wyrytym pismem klinowym. Większość z nich była prawdopodobnie odpowiednikiem współczesnych zeszytów uczniów i służyła do nauki pisania. Oprócz tego znaleziono wiele oficjalnych dokumentów, które nie tylko rzuciły nowe światło na temat historii i układów społecznych starożytnego świata, ale również pokazały, że już Sumerowie myśleli o drukowaniu. Odkryto, że wiele z tych dokumentów było sygnowanych w idealnie taki sam sposób, co sugeruje używanie pieczątek. Pismo klinowe z połączeniu z glinianymi tabliczkami sprawiało, że wykonanie formy pieczątki było dość proste. Pierwsza forma pisma hurtowego była więc stosowana już ponad pięć tysięcy lat temu.
Pierwszy druk azjatycki
Azjatycka historia druku jest znacznie ciekawsza niż te z innych rejonów świata. Około czterech tysięcy lat temu w chinach pojawiły się pieczątki. Choć pojawiły się tysiąc lat po tych Sumeryjskich, to przewyższały je pod względem technicznym. Choć ich początkowe zastosowanie polegało na wtapianiu metalowych napisów w ceramice, to z biegiem czasu ich atramentowe odpowiedniki umożliwiły również druk na drewnie, papierze i innych materiałach.
Niestety alfabet chiński nie sprzyjał powstaniu druku w takiej postaci, jaką znamy teraz. Jednak niektóre ważniejsze teksty doczekały się swoich matryc. Tym samym około VI wieku naszej ery, powstały szablony wykonane z drewna, na którym wyryte teksty w formie wypukłych znaków. Stanowią one podwaliny form drukarskich używanych jeszcze przez ponad tysiąclecie. Takie szablony najbardziej efektywnie sprawdzały się w połączeniu z miękkimi materiałami, dlatego znacznie usprawniło to druk na skórze i druk na papierze. Około XIII wieku w Chinach pojawiły się pierwsze czcionki ruchome, co prawda ich drewniane wykonanie sprawiało, że dość szybko się zużywały.
Chiny nie były jedynym azjatyckim krajem, który dążył do rewolucji pisarskiej. Całkiem dobrze radziły sobie Korea i Mongolia, które również używały drewnianych form drukarskich. Korea przegoniła wszystkie kraje na świecie, wprowadzając metalową czcionkę. Przyczyniło się to również do uproszczenia alfabetu koreańskiego, dzięki czemu zaczął on bardziej przypominać alfabety głoskowe. Pierwsza książka wydrukowana za pomocą metalowej czcionki ruchomej została wydrukowana w 1377 r.
Druk europejski i udział
Drewniane formy były stosowane również w Europie, ale z nieco mniejszym powodzeniem. Ruchoma czcionka została wykorzystana dopiero w połowie XV wieku przez Jana Gutenberga. Doskonale zgrywała się z alfabetem łacińskim i w konsekwencji zdobyła bardzo dobrą popularność. Gutenberg jednak nie odkrył niczego nowego, jego rozwiązania niewiele różniły się od tych wykorzystywanych w Azji. Po raz kolejny Europejczyk został wynagrodzony za wynalezienie czegoś, co w innych krajach już od dawna nie było tajemnicą. Nie można mu jednak odmówić kreatywności w dalszym rozwijaniu tego projektu, niedługo później zmodyfikował prasę introligatorską tworząc prasę drukarską, założył wydawnictwo oraz opracował kroje pism używanych w druku.
Ta historia udowadnia, że żeby zostać zapamiętanym nie trzeba dokonać czegoś jako pierwszy, ale należy odpowiednio zadbać o marketing i znaleźć się we właściwym miejscu o właściwym czasie.